Rząd rosyjski wysłał na Kubę przesyłkę 20 000 ton pszenicy, kontynuując w ten sposób darowizny przekazywane w ostatnich miesiącach. Pomoc dotarła z miesięcznym opóźnieniem z powodu sankcji nałożonych na Moskwę po inwazji na Ukrainę.
Ambasador Rosji na wyspie, Andriej Guskow, oświadczył, że dostawa ładunku z pomocą humanitarną została opóźniona z powodu odłączenia kilku rosyjskich banków od międzynarodowego systemu płatniczego SWIFT, co utrudniło zapłatę na rzecz armatora. Ale mimo przeszkód Moskwa nadal będzie wspierać Kubę, choć sytuacja dla narodu słowiańskiego jest teraz bardzo skomplikowana.
„Jesteśmy gotowi kontynuować to, najlepiej jak potrafimy. Nawet w skomplikowanym globalnym scenariuszu, którego jesteśmy świadkami” – powiedział ambasador. Dodał, że w obliczu sankcji zwycięży zdecydowana wola państwa słowiańskiego i karaibskiego, by utrzymać dwustronne partnerstwo strategiczne.
Guskow, który porównał sankcje wobec Rosji do embarga USA wobec Kuby, przypomniał o niedawnych darowiznach z jego kraju w postaci żywności i środków medycznych.
Darowizny z krajów sojuszniczych
Kryzys, w którym wyspa pogrążona jest od lat, pogłębił się przez pandemię i sankcje USA. Protesty z 11 lipca 2021 r. skłoniły rząd Kuby do przyjęcia darowizn od krajów, zwłaszcza sojuszników. Leki i żywność dotarły z Rosji, Nikaragui, Wietnamu, Wenezueli i Meksyku.
W zeszłym roku Kuba otrzymała w sumie 135 darowizn z 40 krajów. Dużą część przesyłek stanowiły artykuły medyczne oraz sprzęt do szczepień i walki z pandemią.
Dzięki dostawom przekazanym przez kilka krajów, do magazynów na wyspie dostarczono bezpłatnie kilka partii żywności. Celem jest złagodzenie dotkliwego braku pożywienia.
Czytaj dalej w Katalogu wiadomości
Śledź nasze kanały WhatsApp, Telegram y Facebook.
Dolar, euro, MLCTak wyglądają waluty z okazji Dnia Matki na Kubie.
Kuba: Ogłoszono nowe ograniczenia dotyczące sprzedaży podstawowego pieczywa w koszyku żywnościowym
MINCIN: Aktualizacja dotycząca papierosów i innych podstawowych produktów spożywczych
Daj nam znać, co o tym myślisz:
Komentarzy 0